Polędwiczki z pieca w szynce parmeńskiej

Opublikowano w 26 października 2025 19:25

Czyli idealny pomysł na nieco inny niedzielny obiad.

Ten przepis zawsze idealnie mi się sprawdza, kiedy podejmuję gości. Dużą część można sobie przygotować dzień wcześniej i jest to zdecydowana zaleta (ba! zamarynowane na noc mięso jest jeszcze lepsze, niż przyrządzone chwilę przed podaniem). 

Lubię ten przepis, bo polędwiczka wychodzi idealnie soczysta, delikatna i jednocześnie danie to wygląda bardzo ładnie na talerzu.

Polędwiczkę podaję na puree z selera, z blaszowanym szpinakiem z dodatkiem czosnku i sosem na bazie miodu i octu balsamicznego.

 

Składniki (dla ok. 3 osób):

Polędwiczka:

1 polędwiczka wieprzowa (moja miała 650 g)

ok 20 plastrów szynki parmeńskiej

2 łyżki musztardy miodowej

4 łyżki ciemnego sosu sojowego

2 łyżki oliwy z oliwek

oliwa do posmarowania rolady

świeżo zmielony pieprz

 

Puree z selera:

1 duży seler

0,5 l mleka

sól, pieprz

ok. 100 g serka mascarpone

łyżka masła klarowanego

1 mała cebula

 

Szpinak

1 opakowanie szpinaku baby (duże)

1 ząbek czosnku

1 łyżka masła klarowanego

 

Sos:

100 ml octu balsamicznego

2 łyżki miodu

3 łyżki żurawiny (ze słoiczka)

 

Przygotowanie:

Polędwiczka:

1. W pierwszej kolejności zajmujemy się polędwiczką. Wycinamy z niej błony i ścięgna.

2. W miseczce rozrabiamy musztardę, 2 łyżki oliwy oraz sos sojowy.

3. Taką marynarą nacieramy polędwiczkę. Jeśli masz czas, zamarynuj mięso poprzedniego dnia wieczorem (gorąco polecam!). Ja po zamarynowaniu mięsa pakuję je próżniowo i leżakuje tak w lodówce do następnego dnia.

4. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni.

5. Na desce układamy plastry szynki parmeńskiej. Wszystkie z nich powinny na siebie nachodzić, żeby dobrze owinąć nimi mięso.

6. Na tak przygotowaną szynkę wykładamy zamarynowaną polędwiczkę. Przyprawiamy ją sporą ilością grubo mielonego świeżego pieprzu, a następnie zawijamy w roladę.

7. Smarujemy roladę oliwą a następnie wrzucamy na patelnię i obsmażamy z każdej strony, aż szynka nabierze pięknego, rumianego koloru. Powinno Ci to zająć kilka minut.

8. Obsmażoną roladę wkładamy do piekarnika i pieczemy przez ok. 18 minut.

 

Uwaga: przed podaniem mięso powinno ok 5-7 minut odpocząć - za szybko pokrojone puści soki, a przecież chcemy, żeby cały aromat i delikatność zostały w środku. Ja przykrywam moją polędwiczkę na ten czas folią aluminiową.

 

Puree:

1. Selera obieramy i kroimy w nieduże kawałki, wrzucamy do garnka.

2. Zalewamy seler mlekiem i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu (uważaj - mleko może kipieć).

3. Na patelni podsmażamy na maśle klarowanym pokrojoną cebulę. Kiedy się zarumieni - dodajemy ją do gotującego się selera.

4. Seler gotujemy do miękkości, zazwyczaj po ok. 20 minutach jest już gotowy. Odlewamy około 3/4 mleka, dodajemy mascarpone, dodajemy pieprz oraz sól (do smaku).

5. Wszystko blendujemy na gładką, aksamitną masę. Tekstura puree powinna być taka, że będzie zatrzymywała kształt i nie powinna się zbyt mocno rozlewać po garnku/talerzu.

 

Sos:

1. Do rondla wlewamy ocet balsamiczny, miód oraz wrzucamy żurawinę.

2. Wszystko gotujemy na wolnym ogniu, dość często mieszając. Chodzi o to, żeby sos nam się pięknie zredukował: woda odparuje, a zostanie nam piękna, gęsta esencja smaku :)

3. Sos po ok. 15 minutach będzie gęsty na tyle, że po przesunięciu łyżką będzie widoczne dno garnka. To znak, że sos jest gotowy :)

 

Szpinak:

1. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy starty czosnek.

2. Wrzucamy szpinak. Dodajemy go na 2-3 partie, będzie się szybko kurczył i robił na miejsce na patelni na kolejną turę :)

3. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, smażymy aż zmięknie (po ok. 5 minutach jest gotowy).

 

Na talerzu wykładam 3 łyżki puree i nieco rozsmarowuję je przez środek łyżką. Na to wykładam pokrojoną w plastry polędwiczkę (ok. 1,5 cm grubości). Obok kładę szpinak a mięso delikatnie polewam sosem.

smacznego! :)