Sezon dyniowy w pełni, więc na obiad dzisiaj ugotowałam zupę dyniową. Wariacji na temat dyni jest dużo, również pomysłów na zupę z jej dodatkiem.
Moja zupa dyniowa to przede wszystkim połączenie maślanego smaku, słodyczy dyni i aromatu czosnku.
Zaczynamy!
Składniki:
1 dynia (ja użyłam piżmowej, była spora)
2 średniej wielkości marchewki
1 korzeń pietruszki
kawałek pora
1 duża cebula
1/4 selera
2 łyżki masła klarowanego
150 ml słodkiej śmietanki 30%
pół główki czosnku
sól, pieprz - do smaku, według uznania
płatki chilii
Sposób przygotowania:
1. Cebulę siekamy w większe kawałki i podsmażamy na maśle klarowanym razem z pokrojonym porem. Wszystkie warzywa, jakich używamy w tym przepisie zostaną zblendowane, więc nie muszą być posiekane drobno. Jednak im drobniej je pokroisz, tym szybciej się ugotują :)
2. Marchew, pietruszkę oraz seler obieramy i kroimy w kawałki. Kiedy cebula z porem nam się ładnie zarumienią, dodajemy do nich pokrojoną resztę warzyw. Wszystko podsmażamy.
3. Teraz zajmujemy się dynią. Ja zazwyczaj kroję ją na krążki, potem obieram ze skóry. Skóra jest twarda, więc krojenie i obieranie jej wymaga nieco krzepy ;) Następnie kroję dynię na kawałeczki i dodaję do podsmażonych warzyw. Smażymy jeszcze chwilę (ok. 10 minut) od czasu do czasu mieszając.
4. Kiedy warzywa mamy już lekko zarumienione, zalewamy wszystko wodą - tak, aby przykryła warzywa. Dodajemy sól oraz pieprz i pokrojone w plasterki 3 ząbki czosnku. Gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu przez ok 30 minut. Po tym czasie nasze warzywa powinny już być na tyle miękkie, że będą nadawały się do zblendowania.
5. Zupę zdejmujemy z palnika i dodajemy do niej starte 3 ząbki czosnku. Wszystko blendujemy, dodając stopniowo śmietankę (zamiast niej możesz też użyć ok 150 g mascarpone). Zupa powinna mieć idealną, aksamitną konsystencję, bez grudek.
To jest wersja, którą serwuję mojemu 11-letniemu synowi. Wariant dla dorosłych zawiera jeszcze sporą ilość chilli - dzięki temu zupa jest bardziej wyrazista i nieco pikantna (wtedy rozgrzewa!).
Do serwowania zupy możesz użyć najróżniejszych dodatków. Mogą to być:
- groszek ptysiowy
- grzaneczki czosnkowe
- prażona cebulka
- kuleczki mini mozzarelli
- szczypiorek
- i inne, według pomysłu.
Ja dziś zaserwowałam moją dyniową z łyżką mascarpone i czipsem z szynki parmeńskiej (plastry szynki wkładam na ok. 10 minut do airfryer'a).
V'oila! :)
